Nasz inspektor
Z ramienia inwestora nad każdym etapem budowy czuwa nasz inspektor:)
Z ramienia inwestora nad każdym etapem budowy czuwa nasz inspektor:)
widok na salon ze schodów
kotłownia
widok z kotłowni na łazienkę i pokój
strop wylany
Od jutra ekipa rusza z górą. Dachówka już czeka, więźba ma być na dniach:)
Zmiany w projekcie:
- likwidacja kominka
- powiekszenie łazienki na dole kosztem kotłowni o ok. 25-30 cm,
- tzw. odbicie lustrzane w łazience na dole,
- wejście do kotłowni pod schodami, ogrzewanie paliwo stałe, podłogówka w salonie, kuchni i łazienkach,
- schody betonowe, częściowo zabudowane od strony kotłowni, pod schodami będą drzwi do kotłowni.
Dylemat: zastanawiamy się nad zwiększeniem o jeden pustak- budujemy z Ytonga, wysokości ścianki kolankowej. Podobno z zewnątrz nie zmieni do bryły budynku a powiększy komfort użytkowania poddasza.
Daliśmy mniejszą warstwę betonu niż w projekcie. Poszło 9,5 m3 betonu B20- tak nam polecił majster. Jak widać na zdjęciu schody będą żelbetowe. Podłoga w kotłowni będzie obniżona dlatego do zalewania zdjęto bloczki fundamentowe, które uzupełnimy.Brakuje jeszcze foli kubełkowej i niech się w końcu mury pną do góry:)
I ławy wylane, prosto do ziemi bez szlunków. Poszło 10 m3 betonu.
Czas na fundamenty:) Zdjęcie jak najbardziej aktualne z 24.03.- nareszcie!
Tyle czasu zajęło mi zabranie się do prowadzenia tego bloga, chyba z braku odwagi. Taką właściwą budowę rozpoczełam na początku marca 2015 bo grunt wymieniliśmy w grudniu 2014 żeby się trochę uleżało, ubiło. Od pół roku obserwuje jak inni budują armandę czy też armandę bis bo mała różnica w tych projektach i wiem jak mi to pomogło w podjęciu nawet decyzji o budowie akurat tego domu, zmianach w projekcie a nawet w wyborze dachówki ...itp.
Pozdrawiam wszystkich którzy odwiedzają mój blog. Może im też kiedyś w czymś pomogę, zainspiruję:)